W Polsce od lat większość okien otwiera się do środka. Jest to tak popularne, że niektórym ciężko sobie wyobrazić inną sytuację. Nieustająco rośnie natomiast znaczenie okien w stylu angielskim. Rzeczywiście pochodzą one z Wielkiej Brytanii, ale są również powszechne w północnej Europie. To właśnie one charakteryzują się otwieraniem do zewnątrz.
Wybór pozostaje kwestią gustu. Można też zbilansować zalety i wady obu rozwiązań. Te pierwsze możemy nazwać oknami tradycyjnymi, te drugie to okna w stylu angielskim. W tym drugim rozwiązaniu listwy przyszybowe muszą znajdować się po zewnętrznej stronie budynku i to właśnie nadaje budynkowi niecodziennego i eleganckiego charakteru. Estetyczność okien angielskich wynika z korzystnego ulokowania względem budynku. Ważny jest też aspekt przestrzeni w środku domu.
Decydując się na to rozwiązanie, możemy dowolnie rozmieścić przedmioty na parapecie i nie będziemy musieli ich przestawiać, gdy chcemy otworzyć okno. Daje nam to dodatkową przestrzeń, na której np. możemy ustawić jakieś ozdoby czy rośliny, które lubią znajdować się w przewiewnym miejscu. W tradycyjnej wersji czasami dochodzi do problemu, że rolety posiadają zbyt rozbudowaną górną warstwę, na której są mocowane i tym samym ograniczają możliwość pełnego otwarcia okna.
W rozwiązaniu pochodzącym z Wielkiej Brytanii nie ma tego problemu i mamy dowolność w kwestii wyboru rolet. Do podstawowych wad należy mniejsza dostępność okien angielskich. Oczywiście ich zdobycie nie jest niemożliwe, w końcu ich popularność rośnie, ale jest to trudniejsze. Czasem trzeba włożyć nieco więcej wysiłku, żeby utrzymać je w czystości.