Nie zawsze zagraniczne wycieczki są lepsze od odwiedzenia pięknych zakątków w Polsce. Przede wszystkim warto zwiedzić swój kraj oraz wszystkie wspaniałe miejsca, które są blisko i na wyciągnięcie ręki. Mazury to miejsce, w którym można się zrelaksować, a wspaniała okolica sprzyja do aktywności i zwiedzania. Jakie zalety ma urlop na Mazurach? Kiedy warto tam jechać?
Na Mazurach można zachwycać się nie tylko pięknymi jeziorami oraz lasami. Poza sprzyjającymi okolicznościami przyrody, Mazury zachęcają mnogością atrakcji, zabytków z ciekawą historią oraz aktywnościami. Najlepiej wybrać hotel nad jeziorem Mazury będą wtedy widokiem z okna. Sprawdź przykładową ofertę: “pokoje warmińsko-mazurskie”. Na jeziorach wspaniale się żegluje i większość turystów w tych okolicach decyduje się na choć jednej rejs żaglówką. Szanty i morskie opowieści są nieodłączną częścią przebywania na Mazurach.
Inną atrakcją jaką można zorganizować na Mazurach jest spływ kajakowy na szlaku kajakowym Krutyni, który przebiega przez Puszczę Piską. Po drodze można także odwiedzić Mazurski Park Krajobrazowy. Ciekawym elementem szlaku jest 1,5-kilometrowy odcinek rzeczki Sobiepanka (niedaleko Sorkwit), gdzie nurt może płynąć w obie strony.
Warto odwiedzić również stację badawczą PAN, gdzie podziwiać można bobry w ich naturalnym środowisku.
Mazury to piękne tereny w naszym kraju. Urlop wśród mazurskich jezior oraz lasów na pewno będzie świetnym relaksem i odpoczynkiem od pracy, dlatego wyjazd na Mazury to dobry pomysł.
Mazury są tak niedocenione w Polsce. A mają doskonale rozwiniętą komunikacje i atrakcje turystyczne. Ostatni urlop spędziłam w Hotelu Zamku Ryn i było cudownie. Kompleks ma nie tylko walory historyczne, które chętnie wykorzystuje, ale też SPA. Warto tutaj przyjechać chociażby na weekend. Tylko wtedy nie zdążymy zobaczyć okolicy. A też jest przepiękna.
Warmia i Mazury mają specjalne miejsce w moim serduszku. Zwłaszcza Hotel Zamek Ryn, który ma fantastyczną historię. Myślę, że warto zabrać tam dzieci, ponieważ można im wtedy pokazać, że hisotria to nie tylko 2 wojna światowa. Rodzice na SPA też nie będą pewnie narzekać.